Inspekcja Transportu drogowego nie dołącza Fotografii

[kris88]

Bartolomeo, wg Audatexu okolo 1000pln,ale znajdziesz pewnie warsztaty w okolicach Wawy,ktore zrobia to za 300-400pln.

[katowice.27]

Inspekcja Transportu drogowego nie dołącza Fotografii

Motor nr36/2011 05-09-2011
Artykuł Co musisz wiedzieć o Fotoradarach
Wezwanie od ITD. Bez fotografii
Wykonanie przez strażników miejskich zdjęcia były wysłane wraz z wezwaniem .Jednak ITD.,która przejęła fotografy od policji, NIE WYSYŁA ZDJĘĆ. Inspektorzy twierdzą, że niema takiego obowiązku. Nawet przypadku prośby o okazanie Fotografii, nie można jej zobaczyć . Kierowca może zapoznać się z Fotografią ze swoim udziałem dopiero , kiedy sprawa trafi do sądu np. w związku z nie przyjęciem mandatu

ITD. Do wezwań w sprawie przekroczenia prędkości nie dołącza zdjęć z fotoradaru

Czy faktycznie tak jest , że może ktoś mnie ukarać bez podania czarno na białym przyczyny w postaci fotografii

[wicher12]

kolega dostał tak samo, bez zdjęcia !

[piotrek_os]

Re: Inspekcja Transportu drogowego nie dołącza Fotografii

Motor nr36/2011 05-09-2011
Artykuł Co musisz wiedzieć o Fotoradarach
Wezwanie od ITD. Bez fotografii
Wykonanie przez strażników miejskich zdjęcia były wysłane wraz z wezwaniem .Jednak ITD.,która przejęła fotografy od policji, NIE WYSYŁA ZDJĘĆ. Inspektorzy twierdzą, że niema takiego obowiązku. Nawet przypadku prośby o okazanie Fotografii, nie można jej zobaczyć . Kierowca może zapoznać się z Fotografią ze swoim udziałem dopiero , kiedy sprawa trafi do sądu np. w związku z nie przyjęciem mandatu

ITD. Do wezwań w sprawie przekroczenia prędkości nie dołącza zdjęć z fotoradaru

Czy faktycznie tak jest , że może ktoś mnie ukarać bez podania czarno na białym przyczyny w postaci fotografii

Polska zaczyna sie robić dzikim krajem....pewnie Sądy bedą miały wiecej teraz do roboty. A z tego co sie orjetuje...to główny wodzu ITD...to jakis nie do konca polak :diabelski_usmiech

[eroberto1]

ja bym bez fotki nie przyjął i myśle że wielu kierowców również, więc sądy będą pracowały 24h :diabelski_usmiech

[endryu]

oszczędności na papierze i drukowaniu
a w sądzie to jako materiał dowodowy :szeroki_usmiech

[aro_40]

Re: Inspekcja Transportu drogowego nie dołącza Fotografii

Wezwanie od ITD. Bez fotografii
Wykonanie przez strażników miejskich zdjęcia były wysłane wraz z wezwaniem .Jednak ITD.,która przejęła fotografy od policji, NIE WYSYŁA ZDJĘĆ.

sądzę, że życie szybko wyprowadzi chłopców z błędnego mniemania. W myśl ich rozumienia przepisów, mogą sobie dowolnie wystawiac mandaty, bo nie muszą nic udowadniać. Jakiś chory absurd ale cóż, urzędas pozostanie do końca urzędasem (we własnym mniemaniu NIEOMYLNYM niestety)

[ruwado]

Jest jeszcze coś. Ostatnio czytałem artykuł jak podważyć zdjęcie z fotoradaru. Warunkiem uznania pomiaru, musi być dokładnie jeden pojazd w polu widzenia (na zdjęciu). Jak obok widać chociaż kawałek innego samochodu, można pomiar podważyć (nie ma pewności kto miał zrobione zdjęcie). Wynaleziono więc taki myk:
wysyła się zdjęcie z widocznym jednym!!! pojazdem, ale ... nie jest to zrobione przez fotoradar zdjęcie!. Jest to wykadrowany kawałek tylko z jednym pojazdem. Żeby to sprawdzić, trzeba obejrzeć ori zdjęcie.

Może właśnie dlatego nie wysyłają!!!!!

[dziadekk]

Obróbka fotki, to koszt 50-60zeta/szt. (było o bankructwie fotoradaru w Ustce).
Nie ma fotki z fotoradaru ze 100% identyfikacją, 96%, to chyba max, jaki widziałem. Więc dalszy to postępowania z groźbą mandatu/sądu mależy do zainteresowanej osoby.

[macluke]

no, tylko pewnie mało kto będzie chciał wchodzić na drogę sądową z ITD i dla świętego spokoju będą płacić.

[dziadekk]

no, tylko pewnie mało kto będzie chciał wchodzić na drogę sądową z ITD i dla świętego spokoju będą płacić.

No, to mamy wypracowaną odpowiedź :?

[PieTrzaK]

Te 50 zł za obróbkę to stawka jaką pobierała prywatna firma wynajmująca FR Dla mnie brak fotografii to jakieś jajca. :-/

[bradley]

Juz widze idealne pole dla przekreciarzy. Wysylaja listy z pieczatkami ITD i wezwaniem do zaplaty. Zdjecia nie musza pokazac, wystarczy numer konta :lol:

[macluke]

to jest jakiś kolejny bubel prawny, który pozwala bez pokazania czarno na białym dowodu wykroczenia wyciągać (wyłudzać?) mandaty.
W innych - cywilizowanych - krajach to chyba niemożliwe.

Z drugiej strony - bez obłudy, koledzy - większość kierowców w Polsce łamie przepisy

[4x4BKF]

Prowadzę firmę jako osoba fizyczna. Mam w firmie ponad 20 aut gdzie w dowodzie jestem wpisany jako właściciel.
Przychodzi mandat bez zdjęcia i jest problem...
Ewidencja czasu pracy ewidencją, ale to dotyczy ciężarówek. Jest 6 dostawczaków na zasadzie wsiadasz i jedziesz. Dokumenty są w schowkach a kluczyki w stacyjkach.
Chyba trzeba będzie oprócz karty drogowej prowadzić dziennik użytkowania pojazdu.


Polecam obejrzenie kilku filmów jak jegomość walczy z SM i fotoradarami.

http://www.youtube.com/user/TVBigos

[EFENDI]

to jest jakiś kolejny bubel prawny, który pozwala bez pokazania czarno na białym dowodu wykroczenia wyciągać (wyłudzać?) mandaty.
W innych - cywilizowanych - krajach to chyba niemożliwe.

Z drugiej strony - bez obłudy, koledzy - większość kierowców w Polsce łamie przepisy

Hm, dość dziwne to, za co ta oplata? Nawet nikt nie pokusił sie aby mnie przekonać do tego ze jestem sprawcą wykroczenia.. Uwazam ze jesli placę, powinno być. troche przesadzili, o ile szanuję tę instytucję o tyle... winno sobie zadać trudu.. a zrzucanie na ustawodawcę??Gdzie było biuro prawne tej instytucji kiedy projekt był aktu prawnego, dlaczego wówczas nieprzewidywali, a jedynie ze bedzie DUŻO pracy? I w końcu ostatnie- troche jezdze a w mediach był szum, że urządzenia rejestrujące nadmierną predkość- FOTORADARY wszystkie te które są nieczynne- puste bedą usuwane a te które pozostaną zostaną wzbogacone o bardziej wyróżniajace sie się ubarwienie. MIjam dosć dużo takich urządzen i niespotkałem zadnych albo w jaskrawych kolorach, albo innych wyróżniajacych sie, same tylko szarobure skrzynki, wiec co? Puste czy nieczynne?? Jesli jedno z kilku to niepowinny rejestrować?
Ja tylko załuję, ze stworzono organ który ma być "poborcą" za wykroczenia natomiast nie jest stroną np. w zasadności ustawiania znaków czy analizie rozwiazań ruchu w nowobudowanych drogach czy przebudowywanych juz istniejących czy ocenie właściwego stanu odśniezenia/organizacji skrzyżowań itd, łatwo jest uderzyć w osobę fizyczną użytkownika drogi a czemu nie w gminy/miasta za braki jakich są sprawcami.??? Juz kilkukrotnie spotkałem sie z małologiczymi rozwiązaniami, które są wg mnie zródłem kolizji, stłuczek. ktoś powie abym napisał do lokoalnej komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale uwazam ze lepiej za te pieniadze wyslać LOTTO....

W świecie zwierząt jest grupa która żeruje na innych i nie jest to symbioza a inne zjawisko i KAŻDY z tych żerujacych wie ze nie mozna zagryźć na smierć żywiciela bo o drugiego takiego moze być trudno, grozi smierć. Nasi tego nie wiedzą.

[heretyk]

hmm w austrii i niemczech nigdy nie dostalem fotografii, a mandatow juz kilka bylo... zawsze jest data, miejsce, predkosc i gotowy druczek do przelewu

[prezes113]

Moim zdaniem zdjęcie jest podstawą do identyfikacji kierowcy auta (pomijam tu kwestie takie jak poprawność wykonania zdjęcia czyli brak innych aut na fotografii). Bez zdjęcia nie jestem w stanie stwierdzić kto autem kierował. Zatem bez zdjęcia mogę stwierdzić, że to nie ja prowadziłem i nie jestem w stanie wskazać kierowcy, a cały inspektorat nie ma raczej podstawy prawnej do ukarania mnie mandatem za niewskazanie sprawcy. Zatem jakbym dostał wezwanie do zapłaty bez zdjęcia to najpierw wysłałbym pismo, że nie wiem kto prowadził pojazd i chcę zobaczyć zdjęcie, a gdy "zieloni" odmówią pokazania fotki i nałożyliby mandat za niewskazanie sprawcy zarządałbym na piśmie uzasadnienia decyzji wraz z podstawą prawną i dalej udałbym się do sądu z powyższym kompletem korespondencji...

[soszek81]

Jak dla mnie - to niech nie wysyłają fotki. Ale od razu niech też zlikwidują punkty karne. Mam może pamiętać kto te 5 miesięcy temu (teraz mają przecież 6 miesięcy na dostarczenie wezwania - chyba że jestem źle zorientowany) prowadził moje auto? Ja, żona, 3 szwagrów, szwagierka, siostra i moi rodzice - trzeba to dostają dokumenty i kluczyki, czasem nawet nie wiem - bo żona też im udostępnia.
I mam teraz pisać jakieś wnioski aby w sądzie zobaczyć zdjęcie kto prowadził i kto z rodziny mi jest dłużny za swój błąd? A może obligatoryjnie właściciel auta ma dostać punkty? Jak tak to przepisuję na teściową co nie ma prawka - jej i 1k punktów na koncie nic nie zrobi.

[ku_ba]

a ciekawe co w przypadku źle zidentyfikowanych pojazdów? Sam miałem taki przypadek - wezwanie na komendę policji, zdjęcie z fotoradaru, a tam jakiś biały dostawczak na zdjęciu! Rejestracja różniła się jedną literą, marka samochodu się zgadzała (ja jechałem Golfem, a na zdjęciu był Transporter). Gdyby nie zdjęcie dostałbym mandat i punkty, a tak złożyłem oświadczenie, że na fotografii jest inne auto i bye-bye....

[AXE79]

Chciałbym zapytać o sytuację typu.:

pożyczam auto koledze którego od dawna znam. nigdy nie potrzebowałem weryfikować jego dokumentów (jeśli nawet to nie wiem czy są prawdziwe)... wiem że nazywa się.: "Adam Kow...lski" i wiem, że mieszka na ulicy ..xxx.. wiem bo byłem wielokrotnie u niego w domu.
aktualnie nie ma go w kraju bo pracuje za granicą... te dane podaje ITD.

Co się stanie jeśli Pan Adam nie przyzna się lub okaże się, że na ulicy ..xxx.. to on tylko wynajmował mieszkanie, i teraz nie ma z nim kontaktu!

- Wskazałem kierowcę ITD, Policji lub Straży Miejskiej. Działałem w dobrej wierze udostępniając pojazd i posiadałem (jak mi się wydawało) wszystkie niezbędne dane...

Teoretycznie sprawa dalej nie powinna mnie dotyczyć a jak będzie w rzeczywistości? Czekam na info.

[dziadekk]

Policjant/ka przesłucha Cię, pouczy o obowiązku zeznania prawdy, a gdy okaże się, że AdamK nie istnieje albo nie zrobił tego, co zeznałes policji, to zarzut i brudne papiery- niewarte wysokości mandatu.
(To czarny scenariusz), ale mają wiele narzędzi do weryfikowania takich spraw. Sposób taki banalny, że sam bym tak zrobił w sierpniu :wink:

[andrzej1962]

AXE79 jak podasz dane autentycznej osoby mogę Cie .......................... . Gorzej jak faktycznie przyjedzie. Niedługo pewnie u nas będzie też tak jak w niemcowni. Mandaty "wiszą" do czasu jak cię chapsną to zapłacisz za wszystkie. Wracając do głównego wątku to po takim p-rzedstawieniu faktów-danych nic Ci nie zrobią. Gorzej jak to Ty będziesz na foto. Jak nie lub nie widać kierującego to spoko.

[PAOLO ESCO]

dwa podobne tematy mamy http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=52781

:arrow: Prawo wglądu do akt sprawy o wykroczenie (w tym również do obrazu zarejestrowanego wykroczenia) obwiniony nabywa dopiero w sądzie - z chwilą zawiadomienia go o terminie pierwszej rozprawy (art. 67 § 2 oraz art. 38 ust. 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w związku z art. 156 § 1-4 Kodeksu postępowania karnego).

Wprawdzie w dotychczasowej praktyce stosowania fotoradarów przez Straże Miejskie zdjęcie było przez Straże wysyłane, to jednak podkreślić trzeba, że organ prowadzący czynności w sprawie o wykroczenie (np. Straż Miejska, Inspekcja Transportu Drogowego) nie ma obowiązku udostępniania fotografii do wglądu uczestników postępowania przed zakończeniem prowadzonych przez ten organ czynności wyjaśniających. Organ prowadzący czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie gromadzi materiał dowodowy co do zasady bez zgody, a często i wiedzy uczestników postępowania. Zgromadzone dowody (np. fotografia z urządzenia rejestrującego) służą następnie do weryfikacji innych dowodów (np. oświadczeń lub zeznań świadków). W sytuacji gdy uczestnik postępowania zna zebrane dowody, ma możliwość przedstawienia wersji zdarzenia dla siebie korzystnej i nie zawsze prawdziwej. Z tego względu przyjąć trzeba, że wysyłanie fotografii do właściciela pojazdu byłoby to co do zasady niekorzystne z punktu widzenia interesów wymiaru sprawiedliwości, który dąży do ustalenia prawdy materialnej.

Art. 156 § 5 Kodeksu postępowania karnego stanowi, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom.

Jednak zważyć należy, że art. 38 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia stanowi, iż do czynności procesowych prowadzonych w postępowaniu w sprawach o wykroczenia w zakresie dostępu do akt sprawy stosuje się odpowiednio także przepisy art. 156 § 1-4 Kodeksu postępowania karnego. Nie stosuje się zatem art. 156 § 5 Kodeksu postępowania karnego.

Pomiar wideorejestratorem

Wbrew obiegowym opiniom, radiowóz z wideorejestratorem nie wysyła żadnych fal - mierzy prędkość innych aut z własnego prędkościomierza. Z tego powodu policjanci muszą najpierw dogonić kierowcę, a następnie na początku i końcu pomiaru utrzymywać ten sam dystans do namierzanego pojazdu. Jeśli będą zbliżać się do ściganego auta, pomiar nie będzie prawidłowy, ponieważ zawyżą jego prędkość (takie nagranie może być powodem do odwołania się od mandatu). Wideorejestrator to nie wideoradar. Rejestrowana jest prędkość radiowozu.

Takie zdjęcia powinny trafiać do kosza

Profesor Ewa Gruza, kryminalistyk z Uniwersytetu Warszawskiego wyjaśnia w rozmowie z gazetą, że dowodem wykroczenia może być tylko zdjęcie oryginalne i niemodyfikowane. Za takie nie można uznać już fotografii, w której uzupełniono np. brakujące cyfry bądź litery. Podobnie sprawa wygląda ze zdjęciami, na których część znaków na tablicy rejestracyjnej została częściowo czymś zasłonięta. Zdaniem Marka Seweryńskiego z firmy Meron, która udostępnia fotoradary gminom, taka fotografia od razu powinna trafić do policyjnego kosza.

Można odczytać mimo błysku flesza

Technologia zastosowana w urządzeniach kontrolno-pomiarowych w większości przypadków pozwala jednak na odczytanie numerów rejestracyjnych nawet wtedy, kiedy zamiast znaków będziemy mieli widoczny tylko błysk flesza. Zastosowane w nich filtry powodują, że odblaskowe tablice pozostawiają swoje odbicie w jednym lub kilku miejscach na fotografii. - czytamy w Dzienniku. Do tej pory sądy pozwalały na wykorzystanie takich zdjęć w sprawie przeciwko kierowcy. "